Szpieg w trzewiach. Google potwierdziło duże ustępstwo w dodatku do aparatu w systemie Android
Oprogramowanie szpiegowskie jest w kishine. Google potwierdziło poważną lukę w dodatku do aparatu w Androidzie
20 Late 2019, 15:00 Ten materiał możesz przeczytać również w języku rosyjskim autor: Anton KhodorenkoFirma Checkmarx ujawniła lukę w smartfonach Google i Samsunga, która pozwala na poskromienie nagrywania wideo i audio
.Wykrycie tych funkcji, które mogą potencjalnie wpłynąć na setki milionów użytkowników Androida, jest największe z dotychczasowych.
Kiedy zespół bezpieczeństwa Checkmarx zaczął badać dodatek Google Camera na smartfonach Pixel 2XL i Pixel 3, znalazł kilka wariantów.
"
Nasz zespół znalazł sposób na manipulowanie określonymi akcjami i podpowiedziami, który pozwala każdemu dodatkowi kontrolować dodatek Kamera Google bez specjalnych uprawnień. Ta sama technologia może być również zastosowana w aplikacjach aparatu Samsunga" - powiedział Erez Yalon, dyrektor ds. badań nad bezpieczeństwem w firmie Checkmarx.Skutki tych zakłóceń, odzwierciedlające obecność smartfonów Google i Samsunga na liście, stanowią poważne zagrożenie dla setek milionów użytkowników.
Same funkcje (CVE-2019-2234) pozwalały dodatkowi do smartfona na zdalne odbieranie danych z kamery, mikrofonu oraz danych o lokalizacji GPS. Możliwość zrobienia tego jest na tyle poważna, że projekt z kodem wirtualizacji Androida (
AOSP), w szczególności, ma zestaw uprawnień, które każdy dodatek musi zażądać od użytkownika i pochwalić je, zanim pozwolą na takie działania.Badacze Checkmarx stworzyli skrypt ataku, który wykorzystywał sam dodatek Google Camera do ominięcia tych uprawnień. Dokonali tego, tworząc złośliwy dodatek, który wykorzystywał jedno z najczęściej rejestrowanych uprawnień: dostęp do sklepu.
Firma Checkmarx stworzyła exploit do weryfikacji koncepcji (
PoC), tworząc shkidlivy dodatok, meteorologiczny dodatok popularny w sklepie Google Play. Program ten nie wymaga żadnych specjalnych uprawnień poza podstawowym dostępem do sklepu.Program ten był jednak daleki od niewinności. Aplikacja składała się z dwóch części: oprogramowania klienckiego, które działa na smartfonie, oraz serwera kontrolno-monitorującego, z którym łączy się w celu wykonywania poleceń napastnika. Po zainstalowaniu i uruchomieniu programu, utworzy on stałe połączenie z tym serwerem zarządzania i kontroli, a następnie usiądzie i będzie czekał na instrukcje. Zamknięcie programu nie spowodowało zamknięcia połączenia z serwerem.
Udostępnianie to umożliwia dostęp do zdjęć i filmów znajdujących się w galerii urządzenia, a także nagrywanie rozmów telefonicznych i pobieranie danych geolokalizacyjnych.
Po przejrzeniu raportu okazało się, że problem dotyczył nie tylko Pixeli, ale także wszelkich smartfonów z zainstalowaną Kamerą Google. Problem został naprawiony wraz z wydaniem łatki dla Google Camera w lipę, Samsung wydał łatkę we wrześniu. O istnieniu problemu dowiedzieliśmy się dopiero teraz.
"Jesteśmy wdzięczni Checkmarx za zwrócenie nam uwagi na ten problem i współpracę z Google i partnerami Androida w celu skoordynowania ujawnienia informacji.
Problem został rozwiązany na zepsutych urządzeniach Google poprzez aktualizację Sklepu Play dla dodatku Google Camera w lpn 2019. Łata była również dostępna dla wszystkich partnerów", przyznało Google. Zapisz się na codzienny biuletyn e-mailz sekcji Technologia Coroczna aktualizacja, jak technologia zmienia świat, aby zapisać się na
17:00