Zestawienie oszczędności

Podczas świątecznego weekendu nie mogłem nie myśleć o naszej wolności i niezależności jako hrabstwa oraz o mojej wolności i niezależności od długów. Jest to uczucie, o którym nigdy nie myślałem, że będę je miał.

Podczas gdy wyjście z długów było poważną walką, próba pozostania poza długami okazuje się być nieustannie trudna.

Moje sumy oszczędności są z czerwca i zdałam sobie sprawę, że nie powiedziałam, jakie były moje sumy z maja, więc powiem wam, jakie są teraz.

Muszę być szczery... moje oszczędności były (relatywnie rzecz biorąc) dość fatalne.

Maj i czerwiec były pierwszymi 2 miesiącami, w których ja i mój mąż wypróbowaliśmy "wspólne konto". To dziwne, bo prawie kończy się to tak, że czuję się, jakby był "limit" na kwotę, którą mogę zaoszczędzić każdego miesiąca. To, moi przyjaciele, zajmie kilka głównych przyzwyczajeń do tego. Oto jak zdecydowaliśmy, że to będzie działać ... każdy z nas wpłaca pewną ustaloną kwotę na wspólne konto na początku miesiąca, a następnie płacimy wspólne rachunki przez to konto. Myślałam, że tak będzie dobrze i tak BYŁO, dopóki nie zdałam sobie sprawy, jak dużo pieniędzy gromadzi się na tym wspólnym koncie. Nagle, to wspólne konto jest jak dziwny wujek, który radzi sobie naprawdę dobrze finansowo i nikt do końca nie wie dlaczego. Czy to konto poszło i dostało pracę na pół etatu? Czy na boku szydełkuje podstawki pod doniczki na targi rzemiosła? To znaczy, naprawdę, skąd się biorą te pieniądze? I jak to się dzieje, że to wszystko po prostu wisi tam i nie jest używane?

Problem w tym, że ja dokładnie wiem, skąd te pieniądze pochodzą. Z mojego konta (i z konta mojego męża). I chociaż byłam za "wspólnym kontem", teraz nie bardzo mi się to podoba. Przekłada się to na to, że mam mniej do oszczędzania, co oznacza mniej do ewentualnego inwestowania. Duszę się z tym i wiem, że będzie okres dostosowawczy, ale jest to zdecydowanie trudniejsze do zrobienia Spending Diet z tej sytuacji wspólnego konta. Wiem, że da się to zrobić. Po prostu będzie trudniej, a oszczędności na koniec miesiąca nie będą tak duże, jak były wcześniej.

Majowe oszczędności to było wielkie, paskudne ZERO. Tak. 0,00 dolarów. Morał z tej historii: Europa jest droga, więc nie jedźcie do Europy, jeśli pieniądze są czymś, na czym chcielibyście zawiesić oko. Z kursem wymiany walut, który jest tak straszny i z rzeczami, które po prostu kosztują tam więcej, to nie dodaje się do wielu sukcesów w dziale oszczędności. Ponadto, nie miałem wystarczająco dużo płatnego czasu wolnego w mojej dziennej pracy na ilość czasu, który spędziliśmy poza domem, więc moja wypłata została obcięta również na tym końcu. Tak więc, to tyle. Maj był do bani.

Czerwiec był nieco lepszy z oszczędnościami w wysokości $147.61. (Możesz zobaczyć całkowite oszczędności tutaj.) Moje konto bankowe wciąż wiło się w bólu od podróży i musiałem wziąć wolne od pracy bez wynagrodzenia, więc to zraniło konto bankowe i oszczędności o wiele bardziej.

Podczas gdy oszczędności z maja i czerwca są niższe niż zwykle z powodu: podróży, urlopu bez wynagrodzenia w pracy, poczucia "limitu oszczędności" na moim koncie z powodu wspólnego konta, nie jest dziwne, dlaczego te dwa ostatnie miesiące były mniej niż pożądane - pod względem oszczędnościowym.

Mimo tych zmian w mojej sytuacji finansowej staram się nie zniechęcać. Wiecie, chodzi o to, żeby się podnieść i to KONTYNUOWAĆ, żeby się podnieść. Nie zamierzam się poddawać mimo niepowodzeń. Zamierzam znaleźć sposób na wygenerowanie dodatkowego dochodu i przetrwać ten czas dostosowawczy. Wszyscy mamy rzeczy, które różnią się i zmieniają w różnych okresach w naszym życiu i musimy kontynuować i nadal dostosowywać się do tych zmian.

To nie znaczy, że się poddajemy, to znaczy, że walczymy mocniej.